Żeby wrócić do Palma de Mallorca musiałem pokonać dużą górę - Coll de Soller. Ale udało się. Miałem jeszcze czas, żeby wykąpać się w morzu. Trochę więcej było kłopotów z lotem powrotnym. Wszystko przez to, że pomyliły mi się godziny wylotu. Ale ostatecznie wszystko się udało i wylądowałem w Maladze.
Sprawdź:
polecane hotele w Maladze.
Relacja tutaj:
Przylot do Malagi