Cóż to był za intensywny marsz! Ponad 30 km przez niemal pustynny teren w pełnym słońcu bardzo mi dało w kość. W dodatku ledwie zdążyłem tam dojść. Na szczęście w obozie bazowym spotkałem bardzo sympatycznym ludzi.
Zapraszam do
relacji z pierwszego dnia wyprawy na Cerro Montura.