Geoblog.pl    Jozin    Podróże    Podróż Jożina dookoła świata    Przymusowy odpoczynek
Zwiń mapę
2009
04
mar

Przymusowy odpoczynek

 
Chile
Chile, Candelario Mancilla
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15963 km
 
Wstaję o 9 i pakuję namiot. Statek wyrusza na wycieczkę na lodowiec o 11:30. Nie przypływa. Czkekam jeszcze 15 minut. Zjawiają się dwie dziewczyny, z Grecji i Szwajcarii. Mówią, że dziś rejs odwołany. Przeprawa na drugą stronę jeziora także. Podobno z powodu pogody, choć na razei nie wygląda tak źle.

Siedzę trochę na skale. Ok. 14 zamawiam w estancii obiad za 4.000 peso. Wart jest sewj ceny - zupa, dużo mięsa, sałatka. Dowiaduję się, że estancia istnieje tu od 1836 r. W izbie siedzi najstarszy członek rodziny - 94 lata, który pracował jeszcze dla kompanii Menendeza, która dzierżyła niegdyś prawie całą Patagonię.

Wychodząc spotykam Kalifirnijczyka, który przyszedl tu pieszo z Ushuaia. Przeszedł więc 1500 km. Idzie do Bariloche - kolejne 2000 km. Latem pracuje jako strażak, a zimą spaceruje. Dziennie robi 50 km. Jest też Izraelczyk, który przyjechał rowerem z Alaski i planuje w ciągu 5 lat okrążyć świat rowerem. Same oryginalne typy.

W estancii mają kontakt radiowy z łodzią. Jutro ma przypłynąć.

Wieczorem prognoza się spełnia i jest naprawdę źle - deszcz i wiatr. Hiszpanie budują szałas z palstiku i starej blachy. W środku jest ognisko i komin, który co chwilę się przewraca. Siedzi też z nami Francuz i Chilijczyk. Trzeba uważać, ale przy ognisku jest przyjemnie. W końcu trzeba zgasić ogień, bo wiatr przewraca całą konstrukcję.

Idę spać ok. północy. Deszcz cały czas uderza w ściany namiotu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Andrzej Karpowicz
Andrzej Karpowicz - 2009-03-09 18:40
Jozin, nigdy nie sądziłęm, że tyle jest ludzi, którzy podobnie do Ciebie a nawet więcej czasu poświęcają na zwiedzanie świata! Jak to się właściwie dzieje, że tylu ich poznajesz? Jakieś tłumy podróżników w Ameryce Południowej chyba są! Fajnie po pracy relacje Twoją poczytać!:)
 
Jozin
Jozin - 2009-03-11 15:16
Andrzej, naprawde sa ich hordy. W porownaniu do tego co niektorzy robia moja wycieczka to jakis zwykly wypad za miasto :)
 
 
Jozin
Szymon Kaczmarek
zwiedził 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 358 wpisów358 634 komentarze634 2375 zdjęć2375 0 plików multimedialnych0