Geoblog.pl    Jozin    Podróże    Podróż Jożina dookoła świata    Kuala Lumpur
Zwiń mapę
2009
04
paź

Kuala Lumpur

 
Malezja
Malezja, Kuala Lumpur
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 50553 km
 
Jako osoba wierząca, pierwszą rzeczą jaką zrobiłem po przyjeździe do Kuala Lumpur było zidentyfikowanie katedry naszego Świętego Kościoła Rzymskiego, by w niedzielę udać się tam w celu uczestniczenia w Najświętszej Ofierze. Msza na 10.30. Dużo ludzi wszystkich ras. Są więc Malajczycy, Hindusi, czarni jak smoła Murzyni z Afryki, kędzierzawi mieszkańcy południowego Pacyfiku, niscy Filipińczycy, Chińczycy, Koreańczycy i Japończycy o skośnych iczach oraz Europejczycy. Istna mieszanka ludów i ras. Msza w języku angielskim.

Następnie udaję się w kierunku KL Tower, czyli wieży o wysokości 421 m. Punkt widokowy znajduje się na wysokości 276 m. Wstęp trochę drogi - 38 RM. Widok ciekawy. Wśród tych ogromnych budynków trudno odnaleźć skalę, zwłaszcza jeśli patrzy się na Petronas Towers. Widać, że Kuala Lumpur to miasto, które wyrosło w dżungli, bez większego planu. Trochę tejdżungli jeszcze zostało, więc w mieście jest trochę zieleni. KL ma 1,5 mln mieszkańców. W cenie biletu jest jeszcze małe zoo z wężami, pająkami i małpami (spotykam tam dwóch Poznaniaków) oraz symulator Formuły 1 (plastikowe bolidy, monitor, w środku pecet). Wokół wieży jest rezerwat (w środku miasta!). Mały spacer.

Zgłodniałem, ale nie ma nic w okolicy. Idę prosto i dochodzę na targ. Jest jadłodajnia. Dobry obiad za 5 RM i 2 RM świeżo wyciskany sok z pomarańczy. Potem trafiam na kino. Film się rozpoczął. Jakiś boliłódzki. Kupuję bilet (10 RM) i wchodzę. Za dużo nie rozumiem. Film jesd o islamskim terroryście, który siedzi na dachu i chce wysadzić coś w Indiach. Trochę przysypiam.

Wieczorem zjadam z pobliskiej kawiarni dwie masala dosy, typowe dania kuchni południowo-chińskiej (2,50 RM).

Wracam do hostelu i wieczór poświęcam na przygotowania do wizyty na Sumatrze, gdzie lecę we wtorek.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Swierszcz
Swierszcz - 2009-10-06 08:41
Chyba raczej "południowo - indyjskiej" ;-)
 
Jozin
Jozin - 2009-10-08 08:44
tak, to typowe przejęzyczenie, jak to dobrze mieć chociaż jednego uważnego czytelnika :)
 
Swierszcz
Swierszcz - 2009-10-08 12:30
Nie ma sprawy... Jeśli chodzi o kuchnię, to jestem wyjątkowo wyczulony ;-0))
Mniam, mniam!

A poza tym wkroczyeś na "moje podwórko" ;-)
 
 
Jozin
Szymon Kaczmarek
zwiedził 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 358 wpisów358 634 komentarze634 2375 zdjęć2375 0 plików multimedialnych0