Geoblog.pl    Jozin    Podróże    Podróż Jożina dookoła świata    Ushuaia - dzień 1 - rekonesans
Zwiń mapę
2009
03
lut

Ushuaia - dzień 1 - rekonesans

 
Argentyna
Argentyna, Ushuaia
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 14929 km
 
Wtorek. Wstaję o 10. W nocy zimno dopóki nie założyłem kalesonów. Nie chce się wstać. Śniadanie w kempingowej stołówce. Z okna widok na Kanał Beagle. Jest to przesmyk, który oddziela Ziemię Ognistą od Isla Navarino i innych chilijskich wysp. Łączy Pacyfik z Atlanykiem. Nazwa pochodzi od statku HMS Beagle, którym Fitz Roy razem z Karolem Darwinem zawitali tu w 1832 r.

Krótki spacer. Po południu podchodzę stokiem narciarskim na niewielkie wzgórze. Widoki piękne. Trochę pada. Idę trochę ścieżką. Łatna szata roślinna. Widać trochę gór. Schodzę do kempingu. Kupuję empanadę z mięsem. Taki większy pieróg.

Spacer po mieście i obok portu. Dużo statków. Ruszają w rejsy na Antarktydę i po licznych okolicznych wyspach. Wysyłam kartki pocztowe. Wchodzę do centrum informacji turystycznej. Robi się pogodnie. Chmury odchodzą i w pełnej okazałości jawią się okoliczne szczyty.

Jutro wyruszam do Parku Narodowego Ziemi Ognistej, gdzie będę spać przez 3 dni w namiocie i podziwiać widoki. Pogoda ma być w miarę dobra. Zamierzam wrócić stamtąd w sobotę. Nie będzie zapewne sieci komórkowej i Intenetu, więc relacja będzie jak wrócę - w niedzielę zapewne.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Maciek Dybaś (Aslan)
Maciek Dybaś (Aslan) - 2009-02-04 00:08
Jożin - peany na temat Twojego bloga wygłosiłem już w wysłanej Ci przed chwilą wiadomości. Powtorzę tylko, że czytam z zapartym tchem, trzymam kciuki za każdy dzień wyprawy i Twoje barwne opisy, a ponadto już zazdroszczę Ci tłumu adoratorek po powrocie.

A teraz zgodnie z Twoją prośbą wrzucam jeszcze wierszyk, który stworzyłem kiedy odchodziłeś z naszej (nie)kochanej korporacji.

„Jożin rusza w wielki świat”

I znów trzeba siąść ku rymom
Wszak dziś nas opuszcza Szymon,
Korporacja Mu nie służy,
Praca strasznie Go już nuży,

Jożin inną wybrał drogę,
Wzbudził podziw, lecz i trwogę,

Już niedługo w podróż rusza,
Wiatr Mu będzie dzwonił w uszach
Kiedy w argentyńskim buszu,
Szalał będzie w kapeluszu.

W każdym razie po powrocie
Będzie miał historii krocie,
No a przygód – tych z przyszłości,
Wszyscy będą Mu zazdrościć.

Drogi wielce nam Jożinie,
Twa legenda tu nie zginie,
Musisz wszak nam przypominać
O bieżących swych wyczynach.

Przyślij nam więc fotkę z Ghany
Jak ich staffem najarany
I z rozanieloną minką
Uganiasz się za Murzynką.

Ślij pocztówki z Argentyny
Gdzie też spędzisz swe godziny,

Najważniejsza jednak fota,
Kiedy zręcznie jak Gołota,
Cały w brazylijskim szale
Tańczysz w Rio w karnawale

Powodzenia w wielkim świecie,
Załóż firmę gdzieś w Tybecie,
Będziem robić interesy
I nabijać swoje kiesy…


Powodzenia i czekamy na kolejne wpisy bądź wiadomości innego rodzaju.
 
przemir
przemir - 2009-02-04 10:09
Ja tez juz zrobilem sobie codzinny rytuał. Rozsiadam sie w pracy i zaczynam od Twojego bloga. Bo przeciez sa rzeczy wazne i wazniejsze!! Pozdrawiam i powodzenia !!
 
Jozin
Jozin - 2009-02-04 20:29
Jasne. Popieram. Gdy pracowałem, to też pierwszą godzinę po przyjściu do pracy poświęcałem na rzeczy najważniejsze :)
 
 
Jozin
Szymon Kaczmarek
zwiedził 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 358 wpisów358 634 komentarze634 2375 zdjęć2375 0 plików multimedialnych0