Geoblog.pl    Jozin    Podróże    Podróż Jożina dookoła świata    Archipelag Bacuit
Zwiń mapę
2009
05
lis

Archipelag Bacuit

 
Filipiny
Filipiny, El Nido
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 56768 km
 
Noc w chatce trochę ciężka. W czasie przypływu fale tak waliły o brzeg, że było to odczuwalne jak trzęsienie ziemi. Poza tym mój znajomy gekon co jakąś godzinę budził mnei swoim skrzeczeniem. Przynajmniej jakieś towarzystwo...

Wstaję przed 8. Razem z Niemcami płyniemy łódką po okolicznych wyspach. Fala wysoka. Najpierw jedna ukryta laguna. Przepływa się wąskim przesmykiem do laguny otoczonej pionowymi ścianami. Na końcu jest jaskinia, do której też wpływamy. Zdjęć z tej części brak, bo można się tam dostać tylko płynąc.

Potem kolejna laguny. Odpływ, mało wody. Przechodzimy kawałek i chcemy płynąć, ale w wodzie dużo małych meduz, więc wycofujemy się, bo nasz przewodnik spękał.

Potem jakaś mała plaża pośród tych wielkich skał. Tam gotują nam obiad - ryż, steki i ryby. Nurkowanie z rurką.

Następnie przejazd na kolejną plażę. Nurkowanie z rurką. Rafa jest tu jednak w wielku miejscach uszkodzona. Nic dziwnego, dużo tych łódek z wycieczkami tu pływa. Sam widziałem zresztą jak nasz przewodnik stawał na koralowcach. Poza tym Filipiny słyną z łowienia ryb za pomocą dynamitu, choć nie wiem, czy akurat w tym miejscu.

Wracamy koło 16. Pogoda była dziś nie najlepsza, chmury, wiatr, co nie przeszkodziło spaleniu po raz kolejny pleców.

A wieczorem, uzupełniam bloga, żebyście mieli co robić w pracy. Przynajmniej dalibyście znać, czy ktoś tu wchodzi, bo coś mało komentarzy. Zapraszem więc do wpisywania się na listę obecności w formie komenttarza pod niniejszym wpisem. Już niedługo wracam, a wtedy policzę się z tymi co nie złożą podpisu. Pozdrawiam wszystkich!!!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (27)
DODAJ KOMENTARZ
mama MarcinaP
mama MarcinaP - 2009-11-05 16:57
Ja sie podpisuje i oznajmiam ze codziennie wchodze na Twojego bloga szukajac tutaj wielu wrazen z Twojej podrozy.Czasami nawet klika razy dziennie jesli nie ma wpisow :)/Nie sprawdzisz tego bo moje IP jest zmienne./ Pozdrowienia :):):)
 
mamaMa
mamaMa - 2009-11-05 21:11
Ze mna to sie chyba nie policzysz, ale sie wpisuje, bo tu bywam i czytam.
Sle listopadowe pozdrowienia!
 
arek77
arek77 - 2009-11-05 23:38
Od obcych też komentarze mogą być? :P
Pozdrawiam
 
geminus
geminus - 2009-11-06 01:12
Spoko,spoko. Kibicujemy ci wiernie. Nie zawsze da sie cos napisac bo czasu malo ale badz pewien ze codziennie sprawdzamy jak sie trzymasz. Zycze powodzenia i czekam na dalsze wpisy.
 
Magnolia
Magnolia - 2009-11-06 08:41
Spieszę wpisać sie na listę obecności.Czytamy,czytamy.Na każdy wpis na blogu czekamy.Relacje z podróży interesujące i obszerne.Pewno dlatego nie ma pytań...Trzymaj sie.
 
PP
PP - 2009-11-06 08:42
Zgłaszam obecność:)
 
Jozin
Jozin - 2009-11-06 10:08
Wpisywać się wszyscy! To doda mi motywacji, która się już kończy na koniec...
 
Andrew
Andrew - 2009-11-06 10:20
No się nie zanamy, ale tak mi się ta Twoja podróż spodobała, że zaglądam regularnie od początku więc się wpisuję cobyś nie wymiękł na sam koniec.
 
MK
MK - 2009-11-06 17:39
Chyba nie masz wątpliwości ze czytam bloga co???
 
K.S.
K.S. - 2009-11-06 19:06
WitajJozin! Kibicuję Ci od samego początku podróży...
Podziwiam Twoją odwagę. Gratuluję!
Zaglądam na blog prawie codziennie.
Opisy są bardzo interesujące, a zdjęcia wspaniałe!
Trzymam kciuki za szczęśliwy powrót do kraju.
Serdecznie pozdrawiam.
 
Goldi
Goldi - 2009-11-06 20:17
Jeszcze tego by brakowało, żebym zaglądał w czasie pracy na geoblogi. Ktoś musi walczyć z kryzysem, gdy inni się włóczą po Batawiach. Do zobaczenia w Poznaniu!
 
Tomasz (bimber)
Tomasz (bimber) - 2009-11-06 23:19
Yo, Jozin, przyjacielu;) Pozdrawiam z prozaicznego Leszna i nie zapominając o Twoich wyprawach wpisuję się uroczyście:))) 3maj się i jak wrócisz, odezwij się do starego przyjaciela...
 
Swierszcz
Swierszcz - 2009-11-07 10:21
Obecny!
A nawiasem, to nie dziwię się, że przewodnik spękał. Kiedyś po kąpieli z małymi meduzkami wielkości i kształtu naparstka (w Morzu Południowochińskim) leżałem 3 dni majacząc w gorączce 40-o stopniowej :-(
 
Ania i Paweł K.
Ania i Paweł K. - 2009-11-07 12:30
My też czytamy i to nie tylko w pracy;))) Jak widzisz jest sobota, a my na Twoim blogu!!! Pozdrowionka:)))
 
Marek J
Marek J - 2009-11-07 18:55
Witaj,
jestem ojcem Olafa, który wraz ze swoją dziewczyną Kasią podobnie jak Ty jest w podroży dookoła świata. Od lutego obserwuje ich podróż, która trochę krzyżuje się z Twoją trasą .Olaf pisze rzadziej i trochę w innym stylu - często więc zaglądam na Twój blog, gdzie znajduję wiele informacji o konkretach podróży np, różnych cenach usług co sprawia że czuje się trochę współuczestnikiem. Podziwiam Ciebie za regularność i systematyczność wpisów i żałuję że Twoja wyprawa dobiega końca a wraz z nią skończą się ciekawe relacje. Życzę szczęśliwego powrotu i może kolejnej podroży wraz z dalszymi ciekawymi relacjami.
Pozdrawiam Marek J.
 
Asia i Marcin P
Asia i Marcin P - 2009-11-07 20:31
I my tez czytamy Twojego bloga.Pozdrawiamy z Poznania i zyczymy szczesliwego powrotu z podrozy
 
Halszka
Halszka - 2009-11-08 23:21
Śledzę Twoją podróz od początku i stwierdzam, że byłam świadkiem przeistoczenia się trochę zagubionego i niezbyt pewnego siebie Jożina , w wytrawnego obieżyświata i rasowego podróżnika. Życzę pomyślności w dalszch etapach podróży i szczęśliwego powrotu do domu.
 
vini_devingo
vini_devingo - 2009-11-09 04:31
Szymon,zrobiles kawal dobrej roboty.Tak trzymaj w zyciu!
 
Kuba G.
Kuba G. - 2009-11-09 09:13
Jozin czytam Twój blog regularnie. Nieźle Ci idzie i w sumie szkoda że już powoli kończysz podróż. Ale z drugiej strony będzie można iść z Tobą po Twoim powrocie na piwo. Pozdro z Chłodnej i tak trzymaj.
 
Jozin
Jozin - 2009-11-09 11:14
Drodzy! Dzięki za wszystkie wpisy! To bardzo podnosi na duchu. Pozdrawiam serdecznie wszystkich. A jeśli ktoś się nie wpisał... cóż.... ma jeszcze na to czas :) Trzymajcie się!
 
maczek0
maczek0 - 2009-11-09 17:04
Nie znamy sie ale jestem pod wielkim wrażeniem w jaki sposob spełniasz swoje marzenia!
Czytam codziennie i ''podróżuje'' razem z Toba :)
Tak trzymaj, uwazaj na siebie i wracaj cały i zdrowy do kraju :)

pozdrawiam!
 
kummernis
kummernis - 2009-11-11 11:15
Czytam regularnie i zazdroszczę :)
 
beret
beret - 2009-11-11 12:42
no to i ja się dopiszę, choć z lekkim opóźnieniem, choć wiesz dobrzę,że z Moniką Ci kibicujemy :)
 
GregorioW
GregorioW - 2009-11-11 14:35
Cześć!
Ja też - choć nieznajomy - się melduję. Z przyjemnością czytam na bieżąco, co rusz podziwiam, często zazdroszczę ;)
Powodzenia dalej!
GregorioW
 
oboski
oboski - 2009-11-15 11:36
Ciao Jozin

Ostatnio rzadziej bo mniej czasu (przygotowuję własny wyjazd - nie tak spektakularny jak Twój) ale jednak zaglądam, czytam i podziwiam. Wracam nawet do odleglejszych wpisów bo to już kawał czasu...
Z pewnością jest więcej czytelników - patrz ilość wejść na stronę - ale nie każdy się ujawnia. Może za mało kontrowersyjny ten Twój blog i dlatego wszelacy "mąciciele" jakich nie mało na innych forach nie dodają złośliwych komentarzy. Pewnie dlatego, ze nie stać ich na to by tu bywać regularnie.
Powodzenia na resztę podróży - pamiętaj, że rutyna może zgubić.
 
Natalia H
Natalia H - 2009-11-15 13:42
Szymku! ;-)
Dawno nie odwiedzałam Cię na blogu, ale muszę przyznać, że Twoja podróż z dnia na dzień jest coraz bardziej niesamowita i pełna wrażeń, których mi dostarcza lektura Twojego bloga ;-)
Zapierające dech w piersiach widoki + relacja z podróży = kwintesencja smaku prawdziwego podróżnika ;-)!

Pozdrawiam z Poznania.
 
MAPS
MAPS - 2009-11-18 08:39
Z ogromną przyjemnością od samego początku czytam Twojego bloga , często zdaje relacje gdzie aktualnie jesteś żonie i córeczce oraz znajomym , których zresztą kilku „zaraziłem" Twoją podróżą :)
Pozdrawiam
 
 
Jozin
Szymon Kaczmarek
zwiedził 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 358 wpisów358 634 komentarze634 2375 zdjęć2375 0 plików multimedialnych0